od pierwszego momentu, kiedy zobaczylam ten film, w gronie wrzeszczacych kuzynek wyrozniala sie jedna dizewczyna. najpierw bez sensu myslalam, ze to hathaway, ale teraz widze, ze to klon niklińskiej! sadze jednak ze bylaby wzmianka w jej "dokonaniach" o tak znaczacej roli statystki w kinie amerykanskim :DD: